Jeżeli od zawsze marzyliście, by na własne oczy zobaczyć palmę, krzewy ananasa, kakaowiec lub hibiskus? Wszystko to i wiele więcej możecie obejrzeć w Palmiarni Poznańskiej! Musicie przyznać, że w tym przypadku nazwa "miejska dżungla," zupełnie zmienia swoje znaczenie! Jest to bardzo fotogeniczne miejsce, którego każdy zakątek może tworzyć scenografię do wyjątkowych zdjęć. To kultowe miejsce na mapie Poznania. Ogromna szklarnia w Parku Wilsona za długą historię.
"W Palmiarni nic nie jest "sigma" ani "skibidi"
W mediach społecznościowych opublikowano wyjątkowy post, w którym nawiązano do daty powstania Palmiarni Poznańskiej. W treści wiadomości nawiązano do słów, których używa młodzież, a także opublikowano zdjęcie słynnego obiektu.
W Palmiarni nic nie jest "sigma" ani "skibidi" - nie zalicza się do młodzieży skoro ma już...113 lat!Zobaczcie jak Palmiarnia wyglądała na początku XX wieku (źródło: Cyryl). Palmiarnia powstała w 1911 roku jako budynek murowany z powierzchniami przeszklonymi. Miała ówcześnie powierzchnię 534 m2, aktualnie ma aż 4600m2 (jest największym tego typu obiektem w Polsce i jednym z największych w Europie) - czytamy w mediach społecznościowych.
Internauci szybko zareagowali na post. - Ależ oczywiście, że nasza Palmiarnia jest sigma. Wg Słownika Języka Polskiego PWN: „Sigma jest samotnym wilkiem, przekonanym o swej nieprzeciętności, ale się z tym nie afiszuje - dodała jedna z komentujących. Nie zmienia to faktu, że palmiarnia poznańska od lat przyciąga mieszkańców stolicy Wielkopolski i turystów.
Roślinność tropikalna w centrum miasta
W Palmiarni zobaczycie bogatą roślinność z różnych stref klimatycznych. Jednak nie tylko rośliny i temperatura sprawiają, że czujemy się tam jak w dżungli. Wrażenia dodatkowo wzbogacają dźwięki żywych ptaków, szum wody i akwaria pełne egzotycznych ryb. Atrakcją w obiekcie jest także pawilon z roślinami wodnymi z dużym basenem.
Koniecznie sprawdźcie, co jeszcze warto obejrzeć w Palmiarni Poznańskiej.