Ksiądz Wiesław sypiał z parafiankami?!
Sprawę księdza Wiesława C. poruszyła "Gazeta Wyborcza". Tenże duchowny w latach 2013 - 2021 był proboszczem w Trzcinicy (pow. kępiński) i rozkochał w sobie wiele kobiet. Pewnego razu dowiedział się o tym mąż jednej z nich i udał się na plebanię, aby rozmówić się z księdzem. Ten się wyparł wszystkiego, choć mężczyzna miał dowody na zdradę żony. Na światło dzienne wypłynęły m.in. prywatne wiadomości kobiety i księdza Wiesława C. - Będziesz błagać, żebym cię wyr***** - miał pisać duchowny w sprośnych wiadomościach.
Kuria kaliska prowadzi śledztwo
Sprawa dotarła do kurii kaliskiej, która zajęła się sprawą dopiero po groźbie ujawnienia jej w mediach. Poszkodowany mężczyzna dowiedział się w czerwcu o rezygnacji księdza Wiesława C. w maju 2021 roku. To jednak nie koniec sprawy. "Gazeta Wyborcza" dotarła także do osób, które były świadkami wielu innych ekscesów z udziałem księdza. Proboszcz miał być m.in. przyłapany na leśnym parkingu z pracownicą banku.
Przeniesiono księdza Wiesława C.
Ksiądz Wiesław został przeniesiony na parafię w Ostrowie Wielkopolskim. Był tam rezydentem i pomagał w pracy duszpasterskiej. Po roku został ponownie proboszczem, ale w parafii w Gądkowicach. - Mieszkańcy Gądkowic będą mieli niezłego ogiera, pilnujcie żon - mówili mieszkańcy Trzcinicy.
Ksiądz Wiesław objął parafię 1 sierpnia, ale bardzo szybko został wezwany do kurii. Powód? Jego przełożeni otrzymali zdjęcia gołego księdza. Tym samym kuria wszczęła dochodzenie w sprawie rozpowszechniania nagich zdjęć. To o tyle zaskakujące, bowiem można było się spodziewać, że śledztwo będzie dotyczyć kolejnego nieobyczajnego wybryku księdza.
Księża z kurii spotkali się m.in. z mieszkańcami Trzcinicy, którzy byli podejrzani o rozpowszechnianie zdjęć byłego proboszcza. – Nie rozpowszechnia się takich zdjęć, nawet najgorszego wroga. Nie promuje się cudzych grzechów i słabości. Zrobiliście wiele, by ks. Wiesław cywilnie umarł - mieli powiedzieć do wiernych. Sprawą zajęła się także policja.
Co na to wszystko kuria kaliska? Rzecznik w rozmowie z dziennikarzami " Gazety Wyborczej" powiedział, że ksiądz Wiesław C. przebywa obecnie poza diecezją. Z kolei parafianie widzieli, że duchowny odprawiał mszę na cmentarzu w Kępnie. Sprawa z pewnością będzie miała dalszy ciąg.