Przez półtora roku mieszkańcy Poznania nie mogli odwiedzać parku Drwęskich. Powodem była gruntowna renowacja. Za wysokim ogrodzeniem park na pograniczu Wildy i centrum Poznania przechodził prawdziwą metamorfozę.
Park Drwęskich prawie gotowy
Podczas remontu w parku zostało wymienione oświetlenie, pojawiło się więcej zieleni oraz nowe ławeczki i kosze. Jest też coś dla młodszych poznaniaków - plac zabaw dla maluchów i tych nieco starszych. Ten zlokalizowany od strony ulicy Topolowej był już stary i zniszczony.
Odmieniono także alejki. Pokryte mienralno-żywiczną nawierzchnią wyglądają bardziej elegancko. Zniszczone murki także przestały straszyć. Podobnie jak stare schody, które zdemontowano i zastąpiono nowymi. Pojawiły się także stojaki na rowery, kosze na śmieci oraz leżaki.
Chociaż pozornie park Drwęskich wygląda na skończony, to drobne prace wciąż trwają. Urzędnicy upominają, aby nie przechodzić przez ogrodzenie. Żeby poznaniacy mogli z parku korzystać, musi on przejść procedurę odbioru. Ta ma się wydarzyć w najbliższych tygodniach.