Do zdarzenia doszło w piątek (18 listopada) w miejscowości Wiatrowo. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Wągrowcu prowadzili czynności kontrolne. W pewnym momencie chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę czerwonego volkswagena. Ten jednak nie miał zamiaru się zatrzymywać i zacząć uciekać. - Mając w pojeździe dwóch pasażerów rozpoczął szaleńczą jazdę w kierunku Poznania nie zważając na nic. Swoim zachowaniem doprowadził do bardzo wielu niebezpiecznych sytuacji. Co najmniej kilku kierowców pojazdów jadących z przeciwka, musiało gwałtownie zmieniać kierunek ruchu, aby uniknąć czołowego zderzenia - relacjonują mundurowi z Wągrowca.
Kierowca zanotował naprawdę wiele przewinień. Było to m.in. niestosowanie się do zakazów wyprzedzania, przekraczanie linii podwójnej ciągłej, omijanie wysepek, które spowalniają ruch, a także ominięcie wystawionej w Skokach policyjnej blokady. Ostatecznie doprowadził do kolizji z dwoma pojazdami w jego centralnej części.
Kierowca nie chciał jednak spotkać się z mundurowymi i rozpoczął pieszą ucieczkę w kierunku targowiska w Skokach. - Uciekając nie wahał się nawet wejść do rzeki, jednak dwóch policjantów, którzy podążyli w ślad za nim, nie dało mu uciec. Po chwili mężczyzna był już zatrzymany - mówią mundurowi.
Zatrzymany to 29-letni mieszkaniec powiatu obornickiego. Okazało się, że kierował posiadając zasądzone przez Sąd Rejonowy w Sopocie i Sąd Rejonowy w Gdyni środki karne w postaci zakazu kierowania pojazdów mechanicznych. - Ostatni 5-letni zakaz został zasądzony w lipcu bieżącego roku za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości - precyzują policjanci.
Sąd postanowił o zastosowaniu izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Polecany artykuł: