Odstraszała zwierzynę, przyciągnęła złodziei
Policjanci operacyjni którzy zajęli się sprawą kradzieży urządzenia ustalili, że mogą za nią stać dwaj mieszkańcy gminy Wągrowiec. Do samej kradzieży doszło w drugi weekend września. Urządzenie pracowało w terenie leśnym w pobliżu Żelic. Było zabezpieczone przed zwykłą kradzieżą. Aby dokonać jej kradzieży trzeba było zerwać mocowanie.
Ustalenia policjantów pozwoliły na zatrzymanie dwóch mężczyzn w wieku 24 i 29 lat. Policjanci w dniu zatrzymania odzyskali również urządzenie, a następnego dnia odzyskali butlę, która uprzednio została sprzedana, a pieniądze spożytkowane w pobliskim sklepie
Zebrane dowody w sprawie pozwoliły prokuraturze na postawienie zarzutów kradzieży z włamaniem. Mężczyźni złożyli wyjaśnienia i przyznali się do stawianego zarzutu. Za swój czyn będą odpowiadać przed sądem, a za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Armatka hukowa to urządzenie przeznaczone do odstraszania zwierząt. Odstraszacz jest zasilany gazem z butli. Po odkręceniu zaworu gazu armatka zaczyna generować huki. W Polsce stosowanie armatek hukowych do odstraszania ptaków w sadach lub nad akwenami wodnymi wymaga złożenia wniosku do właściwej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W przypadku odstraszania zwierzyny łownej, takiej jak dziki, jelenie czy sarny, konieczne jest uzyskanie zgody marszałka województwa.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!